Jest.
Nie można zmienić przeszłości, ale można próbować tworzyć piękną przyszłość...
sobota, 6 lipca 2019
wtorek, 18 czerwca 2019
Dzień przed porodem
Już tylko 1 dzień nas dzieli.
Jestem już w szpitalu.
Brak rozwarcia tzn. rozwarcie bez zmian 1,5 palca.
Jutro poród. Oksytocyna i poród.
I boję się jak jasna cholera.
Córcia wg usg ma 3kg+/-0,5kg.
Jestem już w szpitalu.
Brak rozwarcia tzn. rozwarcie bez zmian 1,5 palca.
Jutro poród. Oksytocyna i poród.
I boję się jak jasna cholera.
Córcia wg usg ma 3kg+/-0,5kg.
sobota, 15 czerwca 2019
39t2d - 5dni do terminu
Poszalałam wczoraj ze sprzątaniem. Znowu myślałam, że się zacznie. Ale cisza.
Dziś wizyta u ginekologa.
Skurczów brak.
Rozwarcie 3cm.
Powiedział, że jego zdaniem nie dotrwam do wtorku.
We wtorek wizyta -gdybym jednak jeszcze nie urodziła. Po wizycie szpital, a w środę poród.
Także w sumie to nie więcej niż 4dni do porodu.
Pytałam o skurcze panie położne, bo zastanawiam się skąd mam wiedzieć, że to już. Przy Matysiu ani skurczy nie było (dopiero parte), ani wody nie odeszły. Także psychicznie to się czuję jak pierworódka 😉.
Dziś wizyta u ginekologa.
Skurczów brak.
Rozwarcie 3cm.
Powiedział, że jego zdaniem nie dotrwam do wtorku.
We wtorek wizyta -gdybym jednak jeszcze nie urodziła. Po wizycie szpital, a w środę poród.
Także w sumie to nie więcej niż 4dni do porodu.
Pytałam o skurcze panie położne, bo zastanawiam się skąd mam wiedzieć, że to już. Przy Matysiu ani skurczy nie było (dopiero parte), ani wody nie odeszły. Także psychicznie to się czuję jak pierworódka 😉.
Subskrybuj:
Posty (Atom)