niedziela, 21 października 2018

Pestka pomarańczy 5t 3d

Tak jak pisałam w komentarzu beta hcg wskazał na ciążę. Spodziewałam się wyniku około 70, a tu 348.
W czwartek po tym badaniu byłam u mojego lekarza. Uśmiechnął się i powiedział "nieźle się wstrzeliłem, co?". Odpowiedziałam, że mąż też 😉. Wizyta 27października. Pobolewanie podbrzusza znacznie się zmniejszyło. Ból przeszedł na piersi. Sikam chyba ze 4razy w ciągu nocy. Tomek się śmieje, że zachowuję się jakbym była w 8miesiącu. Wiem, że maleństwo jeszcze tydzień temu było jeszcze mniejsze i że nie może uciskać mi pęcherza. Ale faktycznie łazienkę w dzień odwiedzam średnio co godzinę, w nocy około 4razy. Do tego momentami (wieczorami) niskie ciśnienie -ostatnio 103/43, puls 62. Raczej nie mam zachcianek. Włosy wypadają garściami. Reszta mega podobna do ciąży z Mateuszem. Raczej odpycha mnie od słodyczy.
Cały czas obstawiają kto jest w tym moim brzuchu. Ja jedna obstawiam dziewczynkę -tak mimo wszystko, że jest prawie identycznie jak z Matem. Reszta, że chłopiec. Tomek obstawia nawet dwóch chłopców. Żartuje, że będzie Bolesław i Lolkosław. Bo przed zastrzykiem na ekranie na każdym jajniku był pęcherzyk, więc jeśli z obydwu wyszły komórki to prawdopodobne jest, że to dwoje a nie jedno.
Teraz tylko czekam na tę wizytę.
Przeprowadzka trwa. Tempo żółwie, ale powoli do przodu.
Dziś wybory. Ale przed pójściem na głosowanie jadę z mamą i Matem na grzyby.

4 komentarze:

  1. Gratuluję i trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszystkiego najlepszego, dbaj o sobie i ta,tego !Uściski!

    OdpowiedzUsuń
  3. A to życzę Ci i chłopca i dziewczynkę na raz!
    Byle żeby zdrowe były, a reszta mniej istotna.
    Chociaż też bardzo chciałabym dziewczynkę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Zdrówka przede wszystkim dla Ciebie i Pestki 😉😘 już mi sie przypomina mój brzuszek od razu...

    OdpowiedzUsuń