Dziś, około 4 rano obudził mnie niesamowity ból jajników -tak mi się wydawało. Podobny do bólu kiedy torbiel wylewa się do otrzewnej. Nie byłam w stanie się poruszyć, ledwo oddychałam i spociłam się jakbym miała gorączkę. Do tego wszystkiego nudności z odruchami wymiotnymi. Tak płakałam z bólu, że aż Tomek się przebudził myśląc, że coś mi się śni. Wzięłam nospę forte i dopiero po jakichś 40minutach byłam w stanie się poruszyć. Potem było trochę lepiej. W starym mieszkaniu nie mamy już prądu, dlatego przeniosłam się z Matem do Mamy. Tomek na nocki. Kupiliśmy już wszystkie wykładziny do obecnego mieszkania.
Jutro z rana test. To będzie 14dni po zastrzyku ovitrelle. Dziś na jakiejś stronie czytałam że jakiejś kobiecie przekłamany test pozytywny pokazywał nawet po 17dniach. Byle do rana. I byle bez bólu.
I jak????
OdpowiedzUsuńPo raz kolejny blada kreska. Może minimalnie bardziej wyraźna. Czekam na wynik z krwi -beta hcg
UsuńCzekam z Tobą!
OdpowiedzUsuń348 -4tydzień 😊 to już na pewno nie zastrzyk ☺
Usuń🤗🤗🤗 super! Uściski! Dbaj o sobie! !!
OdpowiedzUsuńgratulacje!! duzo zdrowka i spokoju!!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję
UsuńAAA! gratulacje!
OdpowiedzUsuńSuper wieści, teraz oby do szczęśliwego rozwiązania 😊 gratulacje
OdpowiedzUsuńTo prawda ☺
Usuń